commented: Szepcz łagodnie, teraz znajdź mnie Czy obierzesz dobry cel? Z tym pytaniem znów nie zasnę. W samotności znajdę się. I mówiłem ci że mnie tu nie było. Ale w środku nocy, pojawiłaś się. W mojej głowie. I mówiłem ci że mnie tu nie było. Ale w środku nocy, pojawiłaś się. W mojej głowie i powiedziałem Jak to możliwe? Toniesz, próbując mnie ostrzec, Twoim ostatnim oddechem powietrza Kiedy patrzę w lustro? Moja twarz w nim nie pojawia się. I mówiłem ci że mnie tu nie było. Ale w środku nocy, pojawiłaś się. W mojej głowie. I mówiłem ci że mnie tu nie było. Ale w środku nocy, pojawiłaś się. W mojej głowie i powiedziałem Jak to możliwe? I mówiłem ci że mnie tu nie było. Ale w środku nocy, pojawiłaś się. W mojej głowie. I mówiłem ci że mnie tu nie było. Ale w środku nocy, pojawiłaś się. W mojej głowie i powiedziałem Jak mogłem do tego dopuścić ?
commented: Szepcz Å‚agodnie, teraz znajdź mnie Czy obierzesz dobry cel? Z tym pytaniem znów nie zasnÄ™. W samotnoÅ›ci znajdÄ™ siÄ™. I mówiÅ‚em ci że mnie tu nie byÅ‚o. Ale w Å›rodku nocy, pojawiÅ‚aÅ› siÄ™. W mojej gÅ‚owie. I mówiÅ‚em ci że mnie tu nie byÅ‚o. Ale w Å›rodku nocy, pojawiÅ‚aÅ› siÄ™. W mojej gÅ‚owie i powiedziaÅ‚em Jak to możliwe? Toniesz, próbujÄ…c mnie ostrzec, Twoim ostatnim oddechem powietrza Kiedy patrzÄ™ w lustro? Moja twarz w nim nie pojawia siÄ™. I mówiÅ‚em ci że mnie tu nie byÅ‚o. Ale w Å›rodku nocy, pojawiÅ‚aÅ› siÄ™. W mojej gÅ‚owie. I mówiÅ‚em ci że mnie tu nie byÅ‚o. Ale w Å›rodku nocy, pojawiÅ‚aÅ› siÄ™. W mojej gÅ‚owie i powiedziaÅ‚em Jak to możliwe? I mówiÅ‚em ci że mnie tu nie byÅ‚o. Ale w Å›rodku nocy, pojawiÅ‚aÅ› siÄ™. W mojej gÅ‚owie. I mówiÅ‚em ci że mnie tu nie byÅ‚o. Ale w Å›rodku nocy, pojawiÅ‚aÅ› siÄ™. W mojej gÅ‚owie i powiedziaÅ‚em Jak mogÅ‚em do tego dopuÅ›cić ?